Według najnowszych obliczeń World Health Organization, liczba zakażeń Covid-19 właśnie sięga 230 000 000 na całym świecie. Inflacja w Polsce, jeszcze w Maju, wynosiła rekordowe 13,9% (wg. danych GUS z 15go Czerwca). Liczby rosną, ale chyba nie te, które chcemy, aby rosły. Rośnie z resztą przy tym poziom stresu czy presja zarówno zewnętrzna, jak i ta, którą sami sobie narzucamy. Nie trudno zatem stwierdzić, że przy nadzwyczajnym poziomie dostępu do informacji czy udostępnianych obrazów; między radości i obowiązki życia codziennego wkrada się zagubienie, stres czy różnego typu lęki oraz obawy. Po trudnym czasie izolacji, zaczynamy na nowo wartościować istotne dla nas kwestie, a czas i doświadczenia planować w zgodzie ze sobą, próbując okiełznać docierającą zewsząd nadmierną ilość bodźców. Cały czas jednak zaskakuje nas jak bardzo komfort psychiczny i poczucie bezpieczeństwa są potrzebne do właściwego pokierowania własnym życiem.
Z pomocą przychodzą rozwiązania konwencjonalne, ale nie tylko. Ze sklepów znikają rowery (na niektóre modele trzeba czekać nawet kilka miesięcy), rynek książek z zakresu poradników – rośnie, a sprzedaż nieruchomości za miastem, w ciszy i otulinie parku krajobrazowego kwitnie z miesiąca na miesiąc. Do tego dochodzi dbałość o relacje czy bardziej świadoma praca nad zagadnieniem dzisiejszych czasów: work-life balance. Po ludzku mówiąc: trochę pracy, ale dużo odpoczynku. Cieszy także świadomość tego, że ludzie ze sobą chcą rozmawiać, doceniać wspólnie spędzone chwile. To buduje w nas nadzieję, że ta tendencja będzie też prowokowała do częstszego sięgania po pomoc profesjonalną; szczególnie wtedy, kiedy jeszcze nie jest na nią za późno. Pomyśleliśmy zatem, że kluczowe i pochodne względem siebie będą tu pojęcia: zdrowie psychiczne i samopoczucie, które warto omówić, chcąc dzielić się wiedzą z zakresu psychologii.
Pierwsze z nich jest nieco szerszym i dogłębniej zbadanym naukowo pojęciem, z którym mierzą się specjaliści dziedzin takich jak psychologia, psychiatria, ale także pochodne – psychodietetyka, terapia uzależnień czy seksuologia. Z biegiem czasu zaczęto także stawiać tę kwestię na równi ze zdrowiem fizycznym i choć zapewne ta perspektywa jest bliższa naukowcom z tego zakresu; ludzie, którzy zaczynają dostrzegać u siebie problem, coraz częściej jednak podejmują działanie i wybierają terapię. Próbują i wiedzą, że praca nad swoją psyche może znacząco wpłynąć na funkcjonowanie w codziennym życiu.
Na stronie psychiatriapolska.pl można przeczytać, że Zdrowie psychiczne jest dynamicznym stanem wewnętrznej równowagi, która umożliwia osobom wykorzystywanie ich umiejętności w harmonii z uniwersalnymi wartościami społecznymi. Podstawowe umiejętności poznawcze i społeczne; zdolność rozpoznawania, wyrażania i modulowania własnych emocji, a także współczucia dla innych; elastyczność i zdolność radzenia sobie z niekorzystnymi zdarzeniami w życiu i pełnienia funkcji w rolach społecznych; a także harmonijny związek między ciałem a umysłem to istotne składniki zdrowia psychicznego, które przyczyniają się w różnym stopniu do stanu równowagi wewnętrznej. Łatwo zatem zauważyć jak bardzo czynniki pośrednie, niezależne od nas (między innymi te wymienione we wstępie) wpływają na nasz komfort funkcjonowania. Nie jest to jednak odosobniona kwestia względem tego z czym borykamy się w środku, a co wynika z naszego aktualnego stanu psychicznego, zaburzeń lub samopoczucia. Oba obszary – życia wewnętrznego oraz otaczającej nas rzeczywistości; mają niebagatelny wpływ na to w jaki sposób funkcjonujemy, jakie są nasze motywacje, a często także, co jesteśmy w stanie osiągnąć. Niekiedy posiadamy blokady nabyte już w dzieciństwie lub lęki czy traumy. Czasem niezdiagnozowane lub zaniedbane zaburzenia. Bywa też, że jakiś aspekt naszej codzienności zaczyna wymykać nam się z rąk, wpadamy w nieprzewidziane kłopoty lub budujemy relacje; na niekoniecznie mocnych fundamentach.
Każda z tych przestrzeni prowokuje w nas osłabienie samopoczucia, pogorszenie komfortu życia, a czasem także somatyczne objawy, które początkowo próbujemy przypisać chorobom “namacalnym”, dotykającym nasze ciało. Tu pojawia się głos rozsądku, a przynajmniej chcielibyśmy, aby się pojawiał. Wezwanie pomocy, świadome poszukiwania i dążenie do poprawy dobrostanu. Z takim zamierzeniem również postanowiliśmy stworzyć Poradnię Psychologiczną – Ocean Myśli. Bliskie nam jest doświadczenie strachu czy niemocy, dlatego naszym głównym celem jest pomoc. Wierząc w moc relacji, głębokiego zajrzenia w siebie oraz uporu w dążeniu do poprawy; wiemy, że praca nad zdrowiem psychicznym może przynieść niesamowite efekty. Pracujemy w nurtach, które dzięki swojej różnorodności, są efektywnymi narzędziami w procesie terapeutycznym. Pragniemy również zachęcać do budowania świadomości oraz kapitału wiedzy, dzięki którym osoby borykające się z problemami natury psychicznej będą w stanie funkcjonować kontrolując swoje zaburzenia lub przezwyciężając zakorzenione blokady.
Odpowiadając zatem na zadane w tytule pytanie, naszym zdaniem, terapia jest jedną z głównych metod poprawy jakości zdrowia psychicznego. Zdajemy sobie jednak sprawę, że nie tylko konwencjonalne wsparcie zdaje w takiej sytuacji egzamin. Istotna jest również higiena życia – podejmowanie aktywności fizycznej, dietoterapia, ale również budowanie stałych i silnych relacji społecznych. Zawiera się to zresztą w samej definicji. Dbając o samopoczucie, napełniając życie pozytywnymi przeżyciami oraz wartościowymi ludźmi, szukając wsparcia czy pracując nad poprawą już wtedy stajemy się zdrowsi.
Mamy nadzieję, że dostarczymy Wam odpowiedniej porcji motywacji oraz wiedzy, a wraz z kolejnymi artykułami damy się bliżej poznać. Pamiętaj, że nie jesteś sam, a kierunek w stronę pomocy, który sobie obierzesz – może stać się nowym początkiem. Z całej dobroci naszych serc, życzymy Ci tego, Zespół Oceanu Myśli.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.